W całości prowadzi krętym singlem o bardzo małym nachyleniu, dostosowanym do dzieciaków. Można sobie pokręcić ze Stravą, a jak się znudzi – przyciąć na wprost stokiem.
Pięknie zbudowane bandy połączone długimi prostymi z równie pięknie wyrzeźbionymi muldami. Aż miło popatrzeć. Pojeździć – już nie aż tak bardzo, bo dość szybko zaczyna się ziewa ... (więcej)
Schowana między drzewami, składa się z wielkich band i muld oraz paru stolików do skakania. W założeniu ma być wersją mini Superflowa, więc kolor czarny jest nieco na wyrost. Jest ona jednak du ... (więcej)
Pięknie zbudowane bandy połączone długimi prostymi z równie pięknie wyrzeźbionymi muldami. Aż miło popatrzeć. Pojeździć – już nie aż tak bardzo, bo dość szybko zaczyna się ziewa ... (więcej)
Zaczyna się na drodze przy wylocie czarnej trasy, a dalej prowadzi sztucznym singlem, podobnym trochę do Singletracka pod Smrekiem. Jest więc kręto, łagodnie i ciekawie. Nachylenie nadal jest ... (więcej)
Trochę podobna do Twistera i dużo ciekawsza od niebieskich linii na łące. Również trudniejsza – przy „rozsądnych” prędkościach nie sprawia trudności, ale przy szybkiej jeździe jes ... (więcej)