Siedmioletnia Viki motywuje do Jesionki 06.08.2021 - Drugi w tym roku i jednocześnie ostatni punktowany przystanek serii Mountain Challenge zaplanowano na najbliższy weekend (6 i 7 sierpnia). Miłośnicy biegów górskich i trekkingu spotkają się tym razem w Jesionikach. Jednak przygotowywane tradycyjnie przez organizatorów atrakcyjne trasy, na których znajduje się kilka lokalnych zabytków, mogą być inspiracją nie tylko dla aktywnych biegaczy, ale także dla ich eskorty. "Na zawodników czekają trzy trasy klasyczne - Długa (64 km), Połowa (38 km) i Krótka (14 km), na które można się jeszcze zapisać w miejscu rozgrywania wyścigu na Červenohorské sedlo" - powiedział Pavel Zitta, dyrektor Mountain Challenge. Dogtrekkerzy jako pierwsi wyruszą na trasę królewskiej Długiej ze swoimi czworonożnymi pupilami pół godziny przed północą w piątek. Dwadzieścia minut po nich wybiegnie reszta pola. "Nocne biegi nie są już zdominowane tylko przez specjalistów od ultra, dla których liczy się czas i zwycięstwo; coraz częściej magią nocnych biegów górskich cieszą się także zupełni amatorzy. Oczywiście nie są to osoby, które po prostu wstają z kanapy i biegną, ale uczestnicy, dla których najważniejsze jest mocne przeżycie cichej górskiej nocy i osobista sprawność. Nie muszą się porównywać ani nikogo prześcigać, prześcigają siebie i prawie trzy tysiące metrów w pionie. Osobiście mogę potwierdzić, że Jesioniki są tego warte - powiedział rzecznik wyścigu Patrik Pátek, przypominając jednocześnie, że pozostałe dystanse rozpoczynają się w sobotę rano - trasa Middle Half startuje o 9 rano, a najkrótsza Short o 10 rano. Na każdym z nich startują osoby indywidualne, pary i dogtrekkery. Sam wyścig rozpoczyna się bezpośrednio z otoczenia góry. Siodło Červenohorské na wysokości ponad tysiąca metrów nad poziomem morza oferuje od początku bezpośredni widok i wejście w krajobraz. W przypadku dwóch najdłuższych tras, wrażenia potęguje widok na dwa wielkie zabytki Jesioników - Pradziada i zbiornik retencyjny Dlouhé stráně. Ale górskie wyzwanie to nie tylko bieganie. Pomaga też w swoim niekonkurencyjnym siedmiokilometrowym charytatywnym Spacerze z Mixitką. Połowa wpisowego tradycyjnie trafia do Lukáška Bílý'ego, który od jedenastu lat walczy ze skutkami swojego przedwczesnego urodzenia. Górskie Wyzwanie to seria, która ma przede wszystkim motywować. A Jesioniki to świetna okazja do spędzenia przyjemnego weekendu w górach i nie musi to dotyczyć tylko biegaczy wyścigowych. Akompaniatorzy mogą przyjść do siebie lub jest to bezpośrednio sugerowane, aby nie spieszyć się do domu od razu. "Wiem, o czym mówię. Tydzień przed wyścigiem spędziliśmy z trójką dzieci absolutnie wspaniały tydzień sam na sam w Jesionikach, pełen wędrówek, zwiedzania i relaksu. Jest tu niesamowicie dużo miejsc, do których można się wybrać z dziećmi - powiedział Patrik Pátek, pilanin, którego słowa potwierdził jego siedmioletni syn Viki, który nawet bez kolejki linowej poradził sobie z podróżą z Koutów do zbiornika Dlouhé stráně i z powrotem. "To była niezła wspinaczka na zbiornik, ale bardzo mi się podobało. Szkoda, że nie mogliśmy tam popływać, to byłoby jak nad morzem" - siedmiolatek był urzeczony megalomańską konstrukcją, ale zaraz spoważniał: "Myślę, że inne dzieci też mogą to zrobić, ale po drodze muszą zrobić przerwę" - zauważył Viktor Pátek z ważnym spojrzeniem, które może być również inspiracją dla tych, którzy wahają się, czy wybrać się na Mountain Challenge. Przystanek w Jesionikach, który wspiera również Kraj Ołomuniecki, zakończy punktowaną część serii. Następnie punkty z dwóch tegorocznych wyścigów i dwóch ubiegłorocznych zostaną zsumowane i ocenione podczas październikowego wyścigu bonusowego w Pálavie (9 października). Nie było wesoło, ale jestem bardzo zadowolony, że udało nam się utrzymać wyścig na wysokim poziomie i główną ideę - zmotywować ludzi do aktywności w pięknych górach Czech. Zawsze cieszę się na atmosferę, która panuje podczas tego wydarzenia - zaprasza do udziału w Mountain Challenge Pavel Zitta, dyrektor serii. | |